Chcesz zapewnić swojemu dziecku szczęśliwy dom, sprawić, żeby potrafiło radzić sobie w życiu, umiało tworzyć dobre relacje z innymi i zostało w przyszłości dobrym rodzicem? Zadbaj o bezpieczne przywiązanie!
Co to takiego? O tzw. teorii przywiązania w szczegółach przeczytasz tutaj. Mówiąc w skrócie – bezpieczne przywiązanie kształtowane jest u dziecka wówczas, gdy rodzice (a szczególnie główny opiekun – zwykle mama) szybko i adekwatnie reagują na sygnalizowane przez dziecko potrzeby, a w sytuacjach trudnych służą mu wsparciem i ochroną.
Potrzeby te mogą wynikać z odczuwanego przez malucha bólu lub być związane z fizjologią – gdy dziecko jest głodne lub spragnione, gdy jest mu za zimno lub za ciepło, bądź gdy odczuwa dyskomfort związany z pełną pieluchą. Mały człowiek ma też potrzeby psychologiczne. Abraham Maslow wśród fundamentalnych wymienił tu potrzebę bezpieczeństwa związaną z poczuciem spokoju i braku zagrożenia, potrzebę przynależności i miłości, czyli więzi z innymi i akceptacji, oraz potrzebę szacunku realizowaną m.in. poprzez aprobatę i uznanie.
Zadaniem rodziców jest tak zsynchronizować interakcję z własnym dzieckiem, by pomóc mu sygnalizowane potrzeby zaspokoić. Aby móc to zrobić, trzeba być niezwykle czujnym na to, co ono przekazuje, szczególnie, gdy jeszcze nie potrafi nazwać swych potrzeb za pomocą słów.
Zatem, drodzy rodzice, obserwujcie zachowanie waszego dziecka i wsłuchujcie się w dźwięki, jakie do was kieruje. Kiedy płacze, kiedy woła do któregoś z was, podąża za wami z niepokojem – oznacza, że czegoś potrzebuje. Rozszyfrowanie zagadki – o co chodzi – należy do was. Może jest głodne, może zatroskane, a może przestraszone. Czasem potrzebuje jedynie przytulenia i waszej obecności, by zachować niezbędne mu do życia poczucie bezpieczeństwa.
Troska i bliskość
Żeby adekwatnie odpowiadać na sygnały kierowane do was przez dziecko ważne jest, aby przynajmniej jedno z was było dla niego dostępne, osiągalne, opiekuńcze, czułe, przyjazne, troskliwe, wrażliwe, zaangażowane w relację i przewidywalne. Piszę – jedno z was, choć zwykle stałym opiekunem jest mama. To ona jest w stanie szybko pomóc maluchowi zaspokoić jego potrzeby i ukoić niepokój lub dyskomfort fizyczny. Niezależnie od tego, te wymagania dotyczą także ojców lub innych głównych opiekunów. W sytuacji silnego cierpienia dziecko wybiera zwykle tę osobę spośród dorosłych, z którą najczęściej przebywa. Może się zdarzyć, że pominie rodziców, gdy w pobliżu znajduje się np. babcia spędzająca z nim całe dnie i będąca dla niego tzw. buforem bezpieczeństwa.
Jedno słowo do taty: jeśli zauważysz, że twoja pociecha w każdej trudnej sytuacji lgnie do swojej mamy, nie miej jej tego za złe. Taka jest natura dziecka. Mama daje mu fundamentalne poczucie bezpieczeństwa, gdyż to właśnie ona najczęściej z nim przebywa. Ty także jesteś dla niego bardzo ważny, ale poczujesz to tak naprawdę dopiero za jakiś czas (może to być nawet kilka lat, najprawdopodobniej około czwartego roku jego życia). Wówczas z dumą i radością będziesz słyszał, że słowo tata zabrzmi w waszym domu częściej i pewniej.
Kojąca siła dotyku
Aby ukształtować u dziecka bezpieczne przywiązanie, bądźcie przy nim od pierwszych dni jego życia. Zapewnijcie mu tzw. ciepło i aprobatę. Kontakt z wami powinien oddziaływać na dziecko stymulująco i wzmacniać jego rozwój. Uśmiechajcie się do niego, rozmawiajcie z nim, utrzymujcie z nim częsty kontakt wzrokowy. Przytulajcie je i dotykajcie opiekuńczo. Bliskość fizyczna to ważny element poczucia bycia ważnym dla drugiej osoby. Przeczytałam kiedyś, że aby przeżyć potrzeba nam minimum czterech dotyków dziennie. Aby zaś rozwijać się – minimum 12 dotyków. Dzięki takiej relacji sami zauważycie, jak wasz synek czy córka dążą do kontaktu z wami poprzez własny uśmiech, gaworzenie, wodzenie wzrokiem, a gdy będą starsi – poprzez gesty, podążanie za wami i chęć wspólnej zabawy. Wasza troska powinna być bezwarunkowa, a wasza obecność nieograniczająca dziecku jego kontakt fizyczny, intelektualny i emocjonalny z wami. Atmosfera waszego domu rodzinnego powinna być oparta na miłości oraz na otwartej komunikacji wszystkich członków rodziny ze sobą.
Pewność siebie i odwaga
Jeśli uda ci się stworzyć pełną miłości relację z dzieckiem i pomóc mu uzyskać poczucie bezpieczeństwa już od początku jego życia, będzie ono miało szansę na prawidłowy rozwój i potencjał, by radzić sobie z różnorodnymi trudnościami życiowymi.
Badacze są zgodni, że dzięki bezpiecznej więzi dziecka z mamą (w kolejnych latach z obojgiem rodziców) konstruuje się u niego dojrzała struktura psychiczna. Twoje dziecko, z ogromnym prawdopodobieństwem, podczas całego okresu rozwojowego będzie ufne wobec innych, a w różnych sytuacjach, także w nowych i nieznanych, będzie wystarczająco pewne siebie i odważne. Będzie chętnie poznawało świat, zadawało różne pytania, rozmawiało z innymi i eksperymentowało.
Poczucie własnej wartości
Twoja systematycznie powtarzana adekwatna reakcja na jego potrzeby nauczy je, że jest dla ciebie ważne, a z czasem, że w ogóle jest ważne dla innych i dla samego siebie. Nauczy się dzięki temu wiary w siebie, a poprzez to zbuduje, jak mówią specjaliści, niezbędny dla dobrej jakości życia właściwy obraz siebie i realistyczną wysoką (nie zawyżoną) samoocenę, nabędzie tak zwane poczucie własnej wartości. Ja używam tu metafory o rosnących u dziecka skrzydłach pozwalających mu na swobodne i odważne dojrzewanie do lotu ku przyszłości, czyli dojrzałości, do której winniście je, mamo i tato, od początku jego życia przygotowywać. Ta ufność wobec innych, siebie i świata pozwoli mu na efektywne podejmowanie różnorodnych zadań życiowych i na budowanie udanych relacji z innymi.
Wysokie kompetencje emocjonalne
Ukształtowane w dzieciach poczucie bezpieczeństwa pozwoli im na rozwój kompetencji emocjonalnych, uznawanych współcześnie za najważniejszy – obok inteligencji intelektualnej – wymiar dobrego radzenia sobie w życiu. Jestem przekonana, że mimo iż nie zawsze będzie to dla was łatwe, stworzycie taką atmosferę w domu rodzinnym, w której dzieci będą miały swobodę w okazywaniu emocji, zarówno tych wygodnych, jak i niewygodnych, oczywiście z uwzględnianiem granic, jakie podczas ich ujawniania powinny być przestrzegane. Dzięki temu wasze dzieci będą cechowały się empatią oraz zrównoważeniem emocjonalnym i samokontrolą, co pozwoli im na radzenie sobie w różnych sytuacjach życiowych, także tych niełatwych.
Łatwość w kontaktach i komunikacji
Ufność do ludzi znanych i płynące od nich poczucie bezpieczeństwa otwiera dzieci na korzystanie ze wsparcia bliskich osób w sytuacjach dla nich trudnych. Z drugiej strony potrafią być one ostrożne i są świadome istnienia pewnych barier (tzw. granic) w relacjach z osobami obcymi. Chroni je to w dużym stopniu przed wchodzeniem w relacje zagrażające im jakimś niebezpieczeństwem. Dzięki wysokiemu poziomowi tej ufności wobec siebie, innych i świata u dzieci bezpiecznie przywiązanych lepiej i szybciej rozwijają się kompetencje społeczne i umiejętności komunikacyjne. Dzięki temu osiągają zdolność do łatwego nawiązywania kontaktów z innymi, a w relacjach z nimi będą bezpośrednie, otwarte i swobodne.
Badacze jednoznacznie potwierdzają wysoki poziom ich uspołecznienia, zdolność do współpracy z innymi, serdeczność, towarzyskość i przyjacielskość. Już od najwcześniejszych lat można obserwować, z jaką łatwością negocjują swoje plany z rodzicami, dziadkami, nauczycielami i z rówieśnikami. W zdarzeniach konfliktowych będą korzystały z efektywnych sposobów ich rozwiązywania i lepiej będą sobie radziły w sytuacjach trudnych. Mniej, niż dzieci o niższym poziomie przywiązania bezpiecznego, izolują się wówczas od innych i są mniej agresywne.
Samodzielność i niezależność
Ufność do świata, jaką umożliwiłeś zbudować swojemu dziecku, dzięki zapewnianiu mu poczucia bezpieczeństwa, spowoduje, że twoja pociecha będzie bardziej samodzielna i mniej od ciebie zależna w podejmowaniu swoich działań. Chętnie też będzie korzystała z twoich wskazówek i akceptowała normy i zasady, którymi ty sam kierujesz się w życiu. To w dużym stopniu uchroni ją przed wchodzeniem w zachowania ryzykowne i sytuacje zagrażające jej zdrowiu i życiu oraz zmniejszy ryzyko pojawienia się jakichś zaburzeń psychopatologicznych (np. fobii, depresji, zaburzeń psychosomatycznych).
Bilet do dojrzałości
Możecie być pewni, że poprzez dbałość o zapewnienie swojemu dziecku potrzeby więzi pozwalających na poczucie bezpieczeństwa, w wysokim stopniu wpłyniecie na ukształtowanie u niego cech warunkujących nabywanie przez nie dojrzałości do nawiązywania w przyszłości udanych relacji z innymi. Dorośli o bezpiecznym stylu przywiązaniowym bardzo dobrze radzą sobie w budowaniu relacji intymnych w związkach małżeńskich oraz w pełnieniu ról rodzicielskich.
Transmisja pokoleniowa
Jeśli wy sami jesteście osobami, którym rodzice zapewnili bezpieczne przywiązanie – bez problemu oddacie to, co najlepsze swoim dzieciom. Jeśli wasz styl przywiązaniowy jest pozabezpieczny (lękowo-ambiwalentny, unikowy lub zdezorganizowany) będziecie musieli włożyć więcej wysiłku w budowanie takich relacji z dzieckiem, aby przerwać proces transmisji pokoleniowych i stwarzać swojemu dziecku bezpieczny świat, kształtujący jego zaufanie do was, do innych i do świata, a przez to do samych siebie.
Zadania dla was:
- bądźcie zawsze blisko, gdy wasze dziecko jest małe, reagujcie szybko na jego zawołania i zaspokajajcie jego potrzeby,
- uczcie się języka werbalnego i niewerbalnego waszego dziecka, aby trafnie rozszyfrować, jakie potrzeby komunikuje,
- jeśli twoje dziecko jest jeszcze małe (ma około 7-9 miesięcy) możesz poobserwować, jak reaguje na rozłąkę z tobą, a jak na twój powrót; gdy płacze w sytuacji rozłąki, a cieszy się z twojego powrotu, wtula w ciebie i uspokaja, to znaczy, że najprawdopodobniej jego rozwój idzie w kierunku kształtowania się przywiązania bezpiecznego,
- jeśli możesz, bądź z dzieckiem w domu minimum przez pierwszy rok jego życia; najlepiej, gdy pociecha będzie z bliskimi aż do czasu, gdy osiągnie wiek przedszkolny, choć najważniejszy jest ten pierwszy rok.
Tekst został opracowany na podstawie: (kliknij aby rozwinąć)
J. Bowlby, Przywiązanie, Warszawa 2007; A. Czapiga, Wzorzec przywiązania matka – dziecko a proces kształtowania się osobowości w dzieciństwie, w: Rola więzi w rozwoju dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, red. J. Patkiewicz, Wrocław 2007; M. Czub, Znaczenie wczesnych więzi społecznych dla rozwoju emocjonalnego dziecka, „Forum Oświatowe” 2003, 2(29); T. Czub, M. Stawicka, Wrażliwość macierzyńska – charakterystyka, uwarunkowania i możliwość wspierania, w: Rola więzi w rozwoju dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, red. J. Patkiewicz, Wrocław 2007; C. Gueguen, Wychowanie szczęśliwego dziecka w świetle rewolucyjnych odkryć naukowych, Warszawa 2015; J. Holmes, John Bowlby, Gdańsk 2007; M. Jankowska, Przywiązanie w okresie wczesnego dzieciństwa jako prototyp relacji człowieka dorosłego, „Fides et Ratio” 2015, 3(23); H. Liberska, D. Suwalska, Styl przywiązania a relacje partnerskie we wczesnej dorosłości, „Psychologia Rozwojowa” 2011, 1(16); P. Marchwicki, Psychospołeczne uwarunkowania stylów przywiązania, „Studia Psychologica” 2004, nr 6; P. Marchwicki, Style przywiązania a właściwości tożsamości osobistej młodzieży, Warszawa 2009; A. Nelicki, „Organizmiczna” koncepcja Abrahama H. Maslowa, w: Klasyczne i współczesne koncepcje osobowości, red. A. Gałdowa, Kraków 1999; M. Plopa, Rozwój i znaczenie bliskich więzi w życiu człowieka, w: Osobowość a procesy psychiczne i zachowanie, red. B. Wojciszke, M. Plopa, Kraków 2003; M. Plopa, Więzi w małżeństwie i rodzinie, Kraków 2006; A. Słaboń-Duda, Wczesna relacja matka-dziecko i jej wpływ na dalszy rozwój emocjonalny dziecka, „Psychoterapia” 2011, 2(157); A. Stawicka, Autodestruktywność dziecięca w świetle teorii przywiązania, Poznań 2008.
dr hab. Marta Komorowska-Pudło
Jeszcze ciepłe!
Jeżeli zainteresował Cię ten temat przeczytaj nasze najnowsze artykuły.