Kłótnie, napięcie, dystans emocjonalny, a w konsekwencji nieufność, niedomówienia i wycofanie. Oto prosta droga do zakończenia związku. O co w tym wszystkim chodzi? O brak komunikacji! Zobacz, jakich błędów nie popełniać podczas codziennej wymiany zdań.
Gdy w związku rodzi się konflikt, partnerzy doświadczają wielu nieprzyjemnych emocji – smutku, złości, gniewu, zawodu czy rozczarowania. Czują się osaczeni, manipulowani, mają poczucie krzywdy. Zamykają się w sobie, wycofują się i zrywają relację lub w niewoli owych przeżyć uaktywniają zachowania agresywne.
Jestem przekonana, że wielu takich nieporozumień można uniknąć. Najlepiej byłoby, gdybyśmy po prostu potrafili ze sobą rozmawiać po partnersku (jak to zrobić, czytajcie tutaj). Czasami jednak droga do dobrej komunikacji musi zacząć się od nazwania tego, co to porozumienie utrudnia. Mowa o tzw. barierach komunikacyjnych. Jest ich bardzo wiele. Nie zawsze je sobie uświadamiamy i stosujemy raz częściej, czasami mniej, w zależności od sytuacji, naszego humoru, emocji czy zaistniałych zdarzeń. Jeśli pojawiają się bardzo rzadko, ich konsekwencje mogą być niewielkie. Może jednak się zdarzyć, że jednorazowy błędny komunikat zachwieje waszym związkiem bardzo mocno.
Jeśli zidentyfikujecie dzielące was bariery komunikacyjne, łatwiej je będzie wyeliminować i zacząć pracę nad konstruktywnym dialogiem. Czas więc na uczciwy rachunek sumienia! Przeczytajcie uważnie i zastanówcie się, czy podczas rozmowy z partnerem zdarzają się wam takie zachowania, jak:
- rozkazywanie
- zarządzanie
- kontrolowanie
- upominanie
- upokarzanie partnera
- nadmierne uogólnienia
- grożenie
- oskarżenia
- krytykowanie
- obwinianie
- osądzanie
- gniew
- wulgaryzm
- milczenie
- zawstydzanie
- uspokajanie
- użalanie się
- rozweselanie
- pocieszanie
- wypytywanie
- zabawianie
- ignorowanie partnera
- wyśmiewanie
- uleganie
- krzyk
- doradzanie
- poniżanie partnera
- lekceważenie partnera
- komenderowanie
- wysuwanie żądań
- narzucanie poglądów
- wycofywanie się
- ocenianie partnera
- niesłuchanie partnera
- wyrażanie niechęci
- zmienianie tematu
- docinanie
- ironizowanie partnera
- „chłód” relacyjny
- wytykanie wad
- przekonywanie
- manipulowanie
- budowanie tzw. murów
- okazywanie nieufności
- dyktowanie rozwiązania
- robienie wyrzutów
- wygłaszanie kazań
- odrzucanie partnera
- brak empatii
- ośmieszanie
- agresja fizyczna
- wychwytywanie potknięć
- tuszowanie
- odwracanie uwagi od problemów
- stawianie diagnoz
- niedocenianie partnera
- rezygnacja z własnych przekonań
- atakowanie najczulszych punktów partnera
- koncentrowanie się głównie na osobie własnej
- koncentrowanie się głównie na osobie partnera
- dążenie do realizacji własnych celów
- całkowita rezygnacja z własnych celów
- wypieranie własnej winy
- wypowiedzi niejasne, chaotyczne
- podporządkowywanie się
- zamykanie się przed partnerem
- brak chęci zrozumienia partnera
- przyjmowanie pozycji obronnej
- szukanie poparcia swojego stanowiska u innych
- brak tzw. przezroczystości (nieujawnianie myśli, uczuć i potrzeb)
- emocjonalna nieobecność
- podważanie doświadczeń partnera
- wywoływanie poczucia winy
- oschłość
- groźby słowne
- złośliwe uwagi
- moralizowanie
- namawianie
- zwymyślanie
- pomniejszanie znaczenia sytuacji
- pouczanie
- stawianie ultimatum
- odgrzebywanie przeszłości
- przerywanie partnerowi jego wypowiedzi
- narzekanie przy dzieciach
- podważanie uczuć partnera
- interpretowanie większości wypowiedzi partnera
- przyjmowanie pozycji dominującej
- potępianie zachowań partnera
- przekręcanie wypowiedzi partnera
- odciąganie uwagi
- przypominanie błędów
- zachowania rywalizacyjne
- okazywanie braku cierpliwości
- wyraźne przeciwstawianie się
- wyolbrzymianie błędów
- ostrzeganie nieuzasadnione
- robienie swojego bez względu na to, co partner mówi
- nierespektowanie wspólnych decyzji
Kiedy po przeanalizowaniu wielu publikacji poświęconych komunikacji zebrałam je w całość, zasmuciłam się… Jak wiele z nich nieświadomie włączamy do naszych interakcji z innymi, jak wiele osób takie formy komunikacji kierowało do nas! Morze nieprzyjemnych emocji i związanych z nimi łez, bólów w ciele, cierpień psychicznych ograbia nas z cennych i utraconych bezpowrotnie chwil, w których zamiast tego, co wyżej wymienione, mogły znaleźć się komunikaty przeznaczone na konstruktywny dialog, uśmiech, szukanie zrozumienia i zadowolenie.
Pomyślcie, co warto zmienić w waszych sposobach porozumiewania się z innymi, by zmniejszać, a najlepiej wyeliminować to, co nie służy budowaniu relacji. Już dziś rozpocznijcie pracę nad gryzieniem się w język i kontrolowaniem emocji. Co stanie się z tobą, twoim partnerem, waszymi dziećmi, gdy będziesz praktykować zachowania, które nie doprowadzą do niczego dobrego, a tylko systematycznie niszczą to, co mogłoby być piękne i trwałe? Najwyższy czas włączyć refleksję!
Tekst został przygotowany na podstawie następujących materiałów źródłowych: (kliknij aby rozwinąć)
R. Bolton, Bariery na drodze komunikacji, w: Mosty zamiast murów. Podręcznik komunikacji interpersonalnej, red. J. Stewart, Warszawa 2005; T. Gordon, Wychowanie bez porażek, Warszawa 1994; M. Kaźmierczak, M. Plopa, Kwestionariusz Komunikacji Małżeńskiej, Warszawa 2008; J. Laskowski, Małżeństwo i rodzina, Warszawa 1982; Z. Nęcki, Atrakcyjność wzajemna, Kraków 1996; T. Rostowska, Małżeństwo, rodzina, praca a jakość życia, Kraków 2008; J. Rostowski, Zarys psychologii małżeństwa, Warszawa 1987; M. Ryś, Konflikty w rodzinie niszczą czy budują?, Warszawa 198; K. Wenning, Mężczyźni są z ziemi i kobiety są z ziemi, Gdańsk 2001.
dr hab. Marta Komorowska-Pudło
Jeszcze ciepłe!
Jeżeli zainteresował Cię ten temat przeczytaj nasze najnowsze artykuły.